Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

poniedziałek, 2 lutego 2015

106. Organizer

Jak to mówią z nowym rokiem nowym krokiem, a w moim przypadku i pewnie u Was jest podobnie z nowym kalendarzem książkowym czy też organizerem w ręku.
Tym razem zamiast wybrać jeden z gotowych, dostępnych w sklepie postanowiłam skorzystać z DIY zamieszczonego na stronie Design your life  i stworzyć sobie swój własny organizer zgodny z moimi oczekiwaniami.
Mój w pełni spersonalizowany organizer zawiera przede wszystkim tylko trzy miesiące, dzięki czemu jest lekki i nie zabiera mi, aż tak dużo miejsca w torebce. Na jego lekkość wpływ ma jeszcze brak zbędnych kartek pokrytych mapami, miarami, odległościami czy też książką telefoniczną. Dodatkowo projektantka organizera - Alina idealnie trafiła w mój gust stonowaną kolorystyką poszczególnych kart oraz przejrzystym ich układem.
Samo złożenie organizera w całość było czystą przyjemnością. Po wydrukowaniu wszystkich potrzebnych stron, wykonałam okładkę a następnie wszystko połączyłam tasiemką. Rozwiązanie to okazało się jednak niezbyt trwale, więc w międzyczasie odwiedziłam punkt ksero i wszystkie strony zbindowałam. Korzystam z niego już drugi miesiąc i mogę powiedzieć jedno - sprawdza się, a na dodatek wzbudza zainteresowanie swoją oryginalnością.
Już niedługo czeka mnie komponowanie nowego kwartału, pozytywną stroną tego projektu jest to, że ponownie będę mogła wykorzystać niezapisane strony - czyli pełen recykling oraz zaprojektować nową okładkę :)




kopalniapomyslow : Dziękuję za miły komentarz, dopiero stawiam pierwsze kroki w hafcie matematycznym, ale już mogę powiedzieć, że to wdzięczna technika :)

Pozdrawiam Madline :)