Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

niedziela, 4 października 2015

108. ELLA ......

Witajcie :) Długo mnie nie było, ale naprawdę tak dużo się dzieje, że czas płynie mi zdecydowanie za szybko. Na przykład do napisania tego posta zabierałam się przez 6 miesięcy. Cieszę się, że w końcu został opublikowany.
Impulsem do jego powstania było spotkanie pod koniec marca z Pimposhką i prezent hand made, który stworzyłam specjalnie z tej okazji.
W związku z tym, że Gosia od kilku miesięcy jest szczęśliwą mamą postanowiłam wykonać girlandę z imieniem. Córeczka Gosi ma bardzo wdzięczne imię do tego typu projektów, ponieważ składa się tylko z 4 literek :) a brzmi jak się domyślacie ELLA :)


Sam napis byłby trochę za smutny, za saute więc postanowiłam dodać jakiś ozdobnik i wybór padł na motyw owieczki. Nie było to przypadkowe, bo kto zna Pimposhkę ten wie, że owce, wełny, kłębki i włóczki to jej wieka pasja :)

Życzę Wam miłego wieczoru :) Do następnego napisania :)

pelasiaEdyta,Bożena G - Dziękuję dziewczyny za miłe komentarze pod ostatnim postem :)


niedziela, 17 maja 2015

107. Kartki urodzinowe dla dzieci

Witajcie po dłuższej przerwie :) Wkrótce wyjawię Wam czym jest ona spowodowana :)

Pisząc tego posta - słucham chorwackiej nuty - może znacie - klasyka -  Vilo moja - nie wiem co ma ten utwór w sobie, ale dla mnie jest magiczny. Jest mnóstwo jego wersji, chyba każda szanująca się chorwacka klapa ma go w swoim repertuarze :) Mnie bez wątpienia od lat zachwyca i z przyjemnością go słucham i zawsze zastanawiam się o czym jest ta pieśń, ponieważ oglądając transmisje z koncertów widziałam jak widownia ją przeżywa, kobiety płaczą i jest ogólnie wielkie poruszenie.
Specyfika mojej pracy sprawia, że mam kontakt z ludźmi z różnych regionów świata, i akurat współpracuję również z dziewczyną z Chorwacji. Miałam okazję się w tamtym roku jesienią z nią spotkać i musiałam zaspokoić swoją ciekawość, spytałam ją o ten utwór. Oglądając teledyski byłam przekonana, że treść jest związana z patriotyzmem z tęsknotą za ojczyzną, domem, a okazało się że tytułowa vila to fairy - wróżka coś ulotnego, a piosenka jest o miłości do marzenia, wyobrażenia o kobiecie :) Spytałam więc dlaczego tak ludzie słuchając jej płaczą, na co otrzymałam odpowiedź z uśmiechem że pewnie byli z Dalmacji, a Ci z Dalmacji zawsze płaczą, bo to region strasznie rzewny i płaczliwy :) 
Cieszę się że miałam okazję porozmawiać o tym utworze z osobą z tamtego regionu, to bardzo ciekawe doświadczenie, bardzo lubię takie spotkania i rozmowy :)

Ale nie o tym miało być :) A o kartkach urodzinowych :)
Kolejny przedszkolny sezon urodzinowy w pełni a ja zgodnie z moją zasadą, kartek nie kupuję a tworzę razem z córką.
Po serii z balonikami z sezonu 2013/2014, które prezentowałam TUTAJ przyszedł czas na inny wzór, szablon. Z pomocą przyszła mi niezastąpiona w tej kwestii sieć :) I tym sposobem powstała seria guzikowa. W zależności co dane dziecko lubi, dostosowujemy bohatera kartki do indywidualnych upodobań, więc powstały kartki ze słonikiem, misiem, angry birds'em czy też pingwinem z madagaskaru :) Oto one:








Na koniec pokażę Wam piękne drobiazgi, które udało mi się wygrać w candy u Annette z blogu Kolory mojej duszy, wszystko starannie wykonane i bardzo praktyczne. W pudełeczku były między innymi kolorowe guziczki, które wykorzystałam do zrobienia kartek :)


Pozdrawiam serdecznie :)

Aniszon Postcrossing: Dzięki za miłe słowa :)

poniedziałek, 2 lutego 2015

106. Organizer

Jak to mówią z nowym rokiem nowym krokiem, a w moim przypadku i pewnie u Was jest podobnie z nowym kalendarzem książkowym czy też organizerem w ręku.
Tym razem zamiast wybrać jeden z gotowych, dostępnych w sklepie postanowiłam skorzystać z DIY zamieszczonego na stronie Design your life  i stworzyć sobie swój własny organizer zgodny z moimi oczekiwaniami.
Mój w pełni spersonalizowany organizer zawiera przede wszystkim tylko trzy miesiące, dzięki czemu jest lekki i nie zabiera mi, aż tak dużo miejsca w torebce. Na jego lekkość wpływ ma jeszcze brak zbędnych kartek pokrytych mapami, miarami, odległościami czy też książką telefoniczną. Dodatkowo projektantka organizera - Alina idealnie trafiła w mój gust stonowaną kolorystyką poszczególnych kart oraz przejrzystym ich układem.
Samo złożenie organizera w całość było czystą przyjemnością. Po wydrukowaniu wszystkich potrzebnych stron, wykonałam okładkę a następnie wszystko połączyłam tasiemką. Rozwiązanie to okazało się jednak niezbyt trwale, więc w międzyczasie odwiedziłam punkt ksero i wszystkie strony zbindowałam. Korzystam z niego już drugi miesiąc i mogę powiedzieć jedno - sprawdza się, a na dodatek wzbudza zainteresowanie swoją oryginalnością.
Już niedługo czeka mnie komponowanie nowego kwartału, pozytywną stroną tego projektu jest to, że ponownie będę mogła wykorzystać niezapisane strony - czyli pełen recykling oraz zaprojektować nową okładkę :)




kopalniapomyslow : Dziękuję za miły komentarz, dopiero stawiam pierwsze kroki w hafcie matematycznym, ale już mogę powiedzieć, że to wdzięczna technika :)

Pozdrawiam Madline :)

niedziela, 25 stycznia 2015

105. Podsumowanie roku 2014

Witam wszystkich w Nowym Roku :) 
Styczeń się kończy i to ostatnia chwila by podsumować mijający rok. Kiedy oglądam się wstecz w moją twórczą przeszłość, mogę śmiało powiedzieć, że poprzedni rok był rokiem kartek okolicznościowych :)
Nie były to wielkie ochy i achy, ale niektóre uważam wyszły nieźle. Dlatego moje podsumowanie rozpocznę właśnie od tego akcentu. Kilka kartek nigdy nie było przeze mnie prezentowanych.

~ Kartki Bożonarodzeniowe ~


Nie licząc postu z życzeniami bożonarodzeniowymi, można powiedzieć, że to premierowy występ tych kartek na blogu. Wspólnym elementem obu kartek jest wzór wyszyty haftem matematycznym, który muszę powiedzieć bardzo mi się spodobał, niestety zabrakło mi czasu by wykonać takich kartek więcej.

~ Kartki Wielkanocne ~

Moja wielkanocna duma:)


I takie bardzie recyklingowe, również z elementami haftu matematycznego, który świetnie się sprawdza przy tworzeniu kartek.


 






 


~ Kartki urodzinowe dla dzieci ~

Oczywiście nie mogło zabraknąć kartek urodzinowych dla najmłodszych, czyli kolegów i koleżanek mojej córci. Poniżej nigdy nieprezentowana kartka dla dziewczynki.




No i dwie takie, które już miałyście okazję poznać.


Oprócz kartek były też wariacje na temat wikliny papierowej.


Zmalowana półeczka na przybory oraz wyciągnięty z głębi szafy haft krzyżykowy.








Tak prezentował się ubiegły rok, mam nadzieję, że 2015 będzie twórczo obfitszy :)
Dopingujcie mnie :)

Pozdrawiam serdecznie Madline