Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

piątek, 25 listopada 2011

43. Abażur - odsłona 06 - FINAŁ

Z wielką przyjemnością i dumą prezentuję dziś mój autorski projekt. Jest nim abażur do kuchni wykonany szydełkiem na metalowym stelażu. 17.07.2011 pojawił się pierwszy wpis o tym, że rozpoczynam nad nim pracę, a dziś mogę się już nim pochwalić - hurra :) Po prawdzie powinnam jeszcze poczekać z tym postem, ponieważ cały czas brakuje puszki osłaniającej kable i aż wstyd pokazywać takie zdjęcia, ale mogło by się okazać, że post pojawiłby się dopiero na wiosnę :) a aż tak długo nie mogę czekać, by się z wami podzielić moim dziełem :)
A oto jak wygląda na docelowym miejscu (nie przyglądajcie się zbytnio plątaninie kabli pod sufitem :)  )



Mam zamiar zmienić żarówkę na ozdobną. Moja ostateczna wersja abażura jest ażurowa, można się jednak pokusić o uszycie podszewki, ale nie wiem czy się na to zdecyduję. W sumie w takiej formie bardzo mi się podoba i nie ogranicza światła.

I zdjęcie na sucho na kanapie, tuż przed zawieszeniem:



MATERIAŁY:
WŁÓCZKA:    Altin Basak MAXI (100g/565m)
                         KOLOR - ECRU    100% bawełna 
SZYDEŁKO:    1,50 mm

Zużyłam 1 motek więc do mojego licznika przebiegu włóczki (na Różowym Kłębuszku) dopisuję 565 m.

Rzeczywisty kolor najlepiej oddaje zdjęcie na kanapie. Sam wzór listków nie jest mojego autorstwa, ale po swojemu zaadoptowałam go do projektu. W sumie to nie była duża praca i powinnam się z nią uporać w mig, ale z braku czasu wykonanie abażura rozciągnęło się na 4 miesiące. Robiłam go głównie w samochodzie w drodze do i z pracy, raptem pół godziny dziennie, 5 razy w tygodniu. No ale zawsze coś. :) Chociaż mam poczucie, że ten czas nie został zmarnowany. Teraz mam w szydełkowych planach firanki do kuchni dokładnie z tym samym motywem, no i może kolejne ubranko na butelkę do oliwy, zobaczymy. Szczerze powiedziawszy na razie nie mogę się jakoś do tego zabrać. 

Poniżej schematy (wykonane w programie SymblCro v.07.17) Nie ma zakończenia, ponieważ wszystko zależy od naszej wyobraźni, można to zrobić w dowolny sposób.
Na początek nabieramy 52 oczka łańcuszka (na schemacie go nie ma) i dalej dziergamy wg schematu:

schemat cz.1 

schemat cz.2

schemat cz.3

Na koniec pragnę podziękować MagdaLenie za przyznanie mi oficjalnego wyróżnienia. Piszę oficjalnego, ponieważ Wasze komentarze i bycie w gronie obserwatorów mojego blogu jest już dla mnie ogromnym wyróżnieniem :) Za wszystkie wyrazy sympatii i zainteresowania bardzo dziękuję.



23 komentarze:

  1. Kapitalny ślicznie wygląda:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  2. wow...
    robi wrażenie :)
    bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszedł super! Już wyobrażam sobie z firankami - to będzie niezwykły komplet. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny abażur.
    Na plątaninę kabli polecam kubeczek jednorazowy - zanim kupisz profesjonalną puszkę, nie będzie Cię niedoróbka drażnić (sprawdzone)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na kable nie patrzę, w ogóle mnie nie interesują, ale abażur...cudny, pięknie wyszedł!!! Bardzo, bardzo mi się podoba!!! Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Stowrzyłaś piękna ozdobę, pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Abazur jest boski! Mnie sie bardzo, bardzo podobaja takie cuda. Rowniez np. parasole takie od slonca. Oj taki to sobie kiedys kupie. Ja nawet nie mam pojecia jak sie zabrac za szydelko. A jak Ty to robisz, ze potem to co wyszydelkowalas, pasuje na druciana forme? Dla mnie to czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Abażur wprost genialny. I wzór piękny. Bardzo się cieszę, ze zamieściłaś schemat. na 100 % z niego skorzystam, bo bardzo mi się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, super, super, super cudnie!:) Oryginalny, piękny i jedyny w swoim rodzaju abażur! Gratuluję pomysłowości! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekne wykonanie, jaka to niespotykana rzecz badz z siebie baaardzo dumna:)
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobieto pięknie to zrobiłaś ,rób takich rzeczy więcej i pokazuj.Oczy aż się śmieją do takich cudów.Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny jest ten abażur az mi dech zaparło:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny i coś jest na rzeczy, bo ciągle do niego wracam, pozdrawiam hel

    OdpowiedzUsuń
  14. Oryginalny, śliczny! Jestem pełna zachwytu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny abazur Ci wyszedł! ...i to są chwile, kiedy załuję, że nie umiem szydełkować i robić na drutach :] pozdrowienia serdeczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekny a i Ty sama rownie piekna przez szczerosc.....udostepniasz , pomagasz...radzisz...dzis malo kto jest tak milz i uczynny.....wiekszosc pan nie chce sie dzielic pomyslami schematami itd....Poydrawiam i zycze sukcesow

    OdpowiedzUsuń
  17. Super pomysł i super wykonanie. Podziwiam i nie mogę wyjść z zachwytu. Wszystkiego dobrego w nowym Roku, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń