Na moim poddaszu

Na moim poddaszu

poniedziałek, 25 lipca 2011

18. Singer 4210

Za mną pierwszy kontakt z moją maszyną i na gorąco powiem, że choć nie było idealnie to bardzo mi się podobało. Muszę przyznać, że były nawet chwile grozy, a mianowicie po rozpakowaniu z pudełka, podłączeniu do sieci nagle coś błysnęło, trzasnęło i nie można było nic zrobić. Wyglądało na to, że ledwo ją dotknęłam, a już zepsułam. Na szczęście była to jakaś chwilowa niemoc i  po jakimś czasie maszyna ruszyła pełną parą i mogłam ją wypróbować.
Na pierwszy ogień wzięłam się za nawinięcie nici na szpulkę - singer 4210 ma tę funkcję automatyczną. A jak już miałam gotowe nici, przeszyłam kilka ściegów - oto one:


Szyłam na dość grubej bawełnie i jak widać wyszło strasznie nierówno, materiał mi się ściągał. Wiem, że od razu nie będzie perfect - wszystko przyjdzie z czasem dopiero jak poczuję maszynę i nabiorę większej wprawy. Ale podsumowując jestem zadowolona :) Wydaję mi się, że nawet dla takiego laika jak ja sterowanie maszyną i wybieranie ściegów jest czytelne i jasne, a tego się najbardziej bałam. Jedyne co mnie trochę drażni i na co nie zwróciłam uwagi przed zakupem to to, że dźwignia podnoszenia stopki jest plastikowa i boję się, że jako dość ważny i często używany element może mi się szybko zużyć. Mam jednak  nadzieję, że moje obawy są na wyrost.
Na koniec tego postu chciałabym Wam dziewczyny podziękować za komentarze pod ostatnim postem i każdej z osobna odpowiedzieć:
Gugo: Obyś miała rację :)
Mario/Olu [wytwory]: Maszyna ma rzeczywiście wiele interesujących funkcji - mam nadzieję, że uda mi się wykorzystać choćby część.
CyberJulko: Mocno się zastanów na wyborem modelu, jednak koszty są duże i zakup jest na dłuższy okres czasu. Mam nadzieję, że ja dokonałam dobrego wyboru.
Aurelio: Dzięki, rzeczywiście jest piękna :)
Moka: Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej. PS. Ja też nie umiem szyć, ale zamierzam zmienić ten stan rzeczy :)

PS. Do komentarzy pozostawionych pod postem o Abażurze odniosę się jak będę przy tym temacie.
pozdrawiam serdecznie
MADLINE

1 komentarz:

  1. Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona:) Teraz tylko dużo trenuj i pokazuj nam! A stopka plastikowa...na pewno to jest solidny plastik, nie martw się będzie dobrze:)
    Pozdrawiam, pa!

    OdpowiedzUsuń